Różaniec modlitwą naszego życia!
Liście na drzewach robią się kolorowe. Pogoda coraz bardziej przypomina o jesiennym chłodzie. Z ogrodów i pól znikają ostatnie zbiory. Świat szykuje się powoli do zimowego snu. I w tym niezwykłym czasie rozpoczyna się miesiąc październik. Ktoś powie: miesiąc jak miesiąc, kolejne dni i nic po za tym… Ale dla uczniów Jezusa Chrystusa to nie zwykły miesiąc. Październik to miesiąc na wskroś maryjny, bo przecież w tym miesiącu mamy sobie przypomnieć o jednej z najpiękniejszych modlitw maryjnych jaką jest Różaniec. I nie tylko przypomnieć, ale także wprowadzać ją w swoją codzienność i dawać o niej świadectwo wobec innych ludzi.
Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort powiedział kiedyś słowa, które głęboko wyryły się w moim sercu: ,,Per Mariam ad Jesum” – Przez Maryję do Jezusa. To stwierdzenie ukazuje piękno czci oddawanej Matce naszego Pana. Wielu boi się lub neguje kult maryjny myśląc, że Maryja zasłoni Jezusa, a to nic bardziej mylnego. Jak Maryja może zasłonić Jezusa? Ta najpokorniejsza i najprostsza z ludzi? Słowa św. Ludwika ukazują, że Maryja nigdy nie zajmie miejsca Jezusa, ale może być dla nas drogą do Niego.
I w tym ma nam pomóc modlitwa Różańcowa. Jest to trudna modlitwa, bo nie chodzi w niej tylko o odmawianie odpowiednich modlitw, ale przede wszystkim o rozmyślanie nad tajemnicami, które są w nim zawarte. Słowem Różaniec ma tak naprawdę uczyć nas Historii Zbawienia i wskazywać nam drogę do świętości.
Modlitwa Różańcowa uchodzi za jedną z najbardziej znanych modlitw i odmawiana jest przez wielu ludzi na świecie, ale wciąż trzeba przypominać, że jest ona bardzo potrzebna każdemu z nas. To modlitwa, która porządkuje życie, zbliża do Boga i daje poczucie Jego bliskości, a to wszystko dzięki szczególnej obecności i opiece Maryi.
Można by powiedzieć, że Różaniec to podróż, w którą zabiera nas Maryja. W czasie tej wędrówki poznajemy różne osoby, jesteśmy świadkami różnych wydarzeń, możemy podziwiać piękne miejsca, które ukazane są z perspektywy najlepszego Przewodnika jakim jest Matka Boża. Ona najlepiej wie w jaki sposób przemówić do naszego serca, abyśmy zechcieli bardziej zaufać Jezusowi i bardziej w Niego uwierzyć.
Stąd dziś moja ogromna prośba: Odmawiajcie Różaniec! Bo on naprawdę może uratować nasze życie. Odmawiajmy go codziennie. Nie bójmy się, że nie będziemy mieli czasu, że mamy inne ważniejsze sprawy, bo czas dla Boga nigdy nie jest czasem straconym. Oddaj czas Bogu, a On sprawi, że będziesz miał czas na wszystko…
I jeszcze jedna sprawa: żeby odmawiać Różaniec trzeba mieć różaniec! Noście go przy sobie cały czas, miejcie w torebkach, w kurtkach, w kieszeniach spodni, by móc w każdej chwili po niego sięgnąć i się modlić. Ta modlitwa rozważana z wiarą naprawdę da poczucie bliskości Maryi i Jezusa.
Niech zatem ten szczególny miesiąc, który przed nami, będzie okazją do głębszego zrozumienia Różańca i zakochania się w nim, abyśmy już nigdy się z nim nie rozstawali!